Wielu pasjonatów marzy o tym, aby móc kiedyś postrzelać sobie z prawdziwego karabinu M 14, który był używany jeszcze w latach 70 ubiegłego wieku przez armię Stanów Zjednoczonych. Jednakże u nas jest on zdecydowanie rzadko widywany, a wręcz nieosiągalny. Jeśli ktoś chciałby sobie takowy sprowadzić z USA, to musi nastawić się na prawdziwą mordęgę, ewentualnie zostają Niemcy, ale tam z kolei cena to 1800 euro za wersję podstawową tego modelu.
Może jakaś alternatywa?
Jak najbardziej i pomoże nam w tym chiński producent broni NORINCO, które w swoich zasobach ma kopię M 14 nazwaną NORINCO M 305. Jest to zmodyfikowana wersja ww. opisywanego karabinu M 14. Kupując ten sprzęt można liczyć na dwa zapasowe magazynki, które pomieszczą 20 naboi, jak i również różne akcesoria do czyszczenia karabinu.
Jest to bardzo wierna kopia M 14, więc w razie czego pasują również do niego części, które sobie sprowadzisz z USA do M 14. Warto zauważyć, że przeważnie ten typ karabinów jest nasmarowany chińskim smarem, który wydziela co najmniej nieprzyjemny zapach. Jeśli komuś przeszkadza, to zaraz po zakupie zalecamy to wszystko przeczyścić.
Jak wygląda strzelanie?
Nie da się ukryć, że strzelanie jest satysfakcjonujące, niemniej jednak przyrządy celownicze lepiej jest od razu wymienić na takie z oryginalnego M 14. Okazuje się bowiem, że NORINCO M 305 bije stosunkowo nisko i dopiero po wyczuciu go można trafiać celnie w tarczę.
Ogólnie jak najbardziej warto jest rozważyć zakup NORINCO ze względu na znacznie niższą cenę i nienajgorszą jakość wykonania. Oczywiście do pewnych szczegółów można by się przyczepić, ale musimy pamiętać, że jest to chiński wyrób.
