MarsMD Universal shaft – uniwersalny stelaż do wykrywaczy
Firma MarsMD, specjalizująca się do tej pory w produkcji cewek do wykrywaczy znanych firm, postanowiła wejść na rynek z własnym modelem stelaży do wykrywaczy. Uniwersalny stelaż według zapewnień producenta pasuje do ponad 50 modeli i jest trwały i niezawodny. Przy okazji wygląda jakoś znajomo…
No cóż, każdy użytkownik wykrywacza XP Deus podrapie się po głowie, bo stelaż zaprezentowany przez MarsMD będzie wyglądał dziwnie znajomo. Identyczne są też rozwiązania konstrukcyjne – firma postawiła na teleskopową budowę i nowoczesny design. Według zapewnień twórców podłokietnik wytrzyma nadepnięcie butem nawet rosłego mężczyzny, zaś zastosowane uchwyty pozwolą na zamontowanie do stelaża kilkudziesięciu modeli wykrywaczy. Pozwolę sobie na przytoczenie listy z materiałów promocyjnych firmy:
Mocowanie na jaskółczy ogon:
– АКА: Sorex, Berkut
Mocowanie na adapterze:
– GARRETT: ACE 150/200/250/300/350/400, АТ Pro, AT Gold
– FISHER: F2, F4, F5, Gold Bug, F11, F22, F44
– WHITE’S: Coinmaster, Coinmaster Pro, Prizm 3/4/5/6
– TESORO: Cibola, Vaquero, Cortes, DeLeon, Golden uMax, Outlaw, Silver uMax;
– TEKNETICS: Eurotek, EurotekPro, Alpha 2000, Delta 4000, Gamma 6000, Omega 8500, Digitek
– BOUNTY HUNTER: Discovery 1100/2200/3300, Gold, Titanium, Quick Draw Pro, Lone Star Pro, Land Ranger Pro
Mocowanie pod podłokietnikiem:
– XP METAL DETECTORS: Adventis 2, ADX 150, G-Maxx 2, Gold Maxx Power
Rzuca się w oczy szeroka reprezentacja wykrywaczy z segmentu ekonomicznego i średniego, czyli do 2000zł. Zasadniczo jedynymi wykrywaczami z górnej półki cenowej Teknetics Omega, najwyższe modele Tesoro i G-Maxx z Gold Maxxem. Jednocześnie nie przypominam sobie, żeby którykolwiek z tych modeli miał stelaż zawodny, niskiej jakości, czy bardzo ciężki.
To podstawowy problem, w mojej ocenie, ze stelażem od firmy MarsMD. Co prawda są pewne trudności z ustaleniem ceny sprzętu (wysłałem w tej sprawie zapytanie do firmy) to spekuluje się o wartości pomiędzy 100 a 200 dolarów. Przy obecnym kursie daje nam to koszt rzędu kilkuset złotych. W przypadku detektorów, które w komplecie kosztują niewiele więcej, to totalnie bez sensu. Kolejnym problemem jest to, że nie przypominam sobie, żeby któraś z firm oferowała same „puszki” z elektroniką. O ile zakup samej cewki, właściwie w dowolnym kształcie, technologii i wielkości nie jest żadnym problemem, to co zrobić, gdy brakuje elektroniki? No właśnie…
Pozycja może być ciekawa, o czym nie mówi broszura, dla posiadaczy XP Deus z dodatkową cewką i parą słuchawek. Inna sprawa, że cena zestawu (stelaż, słuchawki, cewka) od XP będzie kosztować podobnie, co w konfiguracji ze sprzętem MarsMD.
Czy zatem takie rozwiązanie ma sens? Na pewno trzeba podkreślić, że stelaż wygląda bardzo nowocześnie i solidnie, przy tym jest kompaktowy. Niestety nie jest tak, że wszystkie modele puszek z elektroniką można zamontować bez modyfikacji (trwałych, więc może to mieć wpływ na przedwczesną utratę gwarancji) i ciągle pojawia się pytanie, kto de facto będzie potrzebował kolejnego stelaża. Domowi producenci wykrywaczy raczej nie będą zainteresowani, a manufaktury produkujące detektory na rynek lokalny mogą być odstraszone wysoką ceną.
O cenie i kolejnych informacjach o MarsMD Universal Shaft będę informował, jak tylko producent dostarczy mi kolejne informacje.