Colt M1900.
Myśląc o osobie Johna Mosesa Browninga rzuca nam się przed oczy wizerunek Colta M1911 – znanej czterdziestki piątki, będącej jego najsławniejszym i chyba najbardziej udanym dziełem.
Nie każdy jednak wie, że pan Browning nie opracował tylko jednego pistoletu samopowtarzalnego, a tym bardziej nie opracował tylko jednej broni palnej.
Zajmował się różną bronią – krótką, długą, maszynową, samopowtarzalną, miał wiele pomysłów, a owocem jednego z nich jest temat dzisiejszego artykułu zawierającego opis i streszczoną historię modelu 1900 – jednego z poprzedników Colt M1911.
Browning rozpoczął prace nad konstrukcją broni samopowtarzalnej i automatycznej w latach 90 XIX wieku. Gdy do produkcji wszedł CKM Colt Model 1895 skupił się bardziej nad opracowaniem konstrukcji broni krótkiej. W 1895 roku przetestował pierwszy pistolet, który działał na zasadzie odprowadzania gazów prochowych, konstrukcja nie była specjalnie udana, jednak rok później Browning zaczął testy nowego prototypu opierającego się o zasadę krótkiego odrzutu lufy.
Prototyp został zaprezentowany przedstawicielowi firmy Colt, który odkupił licencję na ten pistolet.
Generał Daniel W. Flagler – szef Służby Uzbrojenia Armii USA wyraził zgodę na przeprowadzenie prób przez armię, o które zabiegał Colt.
Komisja przeprowadzająca próby uznała konstrukcję Browninga za obiecującą i innowacyjną, ale wymagającą jeszcze dopracowania. W tym czasie trwały poszukiwania następcy rewolweru M1892 (Colt New Army DA). W 1899 roku rozpoczęła się kolejna seria testów. Poza rewolwerami testowano także pistolety Mauser C/96, Mannlicher M1894 oraz udoskonalony prototyp Colta M1898. Za najlepszą konstrukcję uznano Colta M1898, ale wojskowi żądali przeprowadzenia prób żywotności.
19 lutego 1900 roku odbyły się pierwsze próby wytrzymałościowe ? zwlekano z nimi tak długo, ponieważ dostęp do amunicji .38 ACP, która była produkowana w niewielkim nakładzie był trudny, pierwszy test polegał na wystrzeleniu 900 naboi seriami po 50, z przerwą na chłodzenie po każdej serii.
Następne testy przeprowadzono 22 marca.
Podczas oddawania kolejnych 900 strzałów pękła oś tylnego łącznika łączącego lufę ze szkieletem i uległa uszkodzeniu lufa.
Dokonano napraw i kontynuowano testy.
Gdy wystrzelono kolejne 558 pocisków ponownie pękła oś tylnego łącznika, a później oś przedniego. Z jednego pistoletu oddano 5800 strzałów, a raport komisji zakładał, że pistolet prawdopodobnie wytrzymałby drugie tyle.
Doceniono prostą i niezawodna konstrukcję, mało podatną na czynniki zewnętrzne takie jak czynniki atmosferyczne, kurz, błoto oraz podobne. Niewątpliwą zaletą była prosta obsługa i przyzwoita szybkostrzelność. Colt M1900 był bronią samopowtarzalną.
Zasada działania oparta o krótki odrzut lufy.
Zamek ryglowany trzema ryglami, odryglowanie przez obniżenie lufy. Strzelał nabojem .38 ACP.
Mechanizm spustowy bez samonapinania z kurkowym mechanizmem uderzeniowym. Kurek zewnętrzny. Rolę bezpiecznika pełniło ciekawe rozwiązanie, mianowicie podstawa muszki, która po opuszczeniu blokowała iglicę (ostatnie egzemplarze nie posiadały żadnego bezpiecznika). Aby zabezpieczyć pistolet wymagane było odciągnięcie kurka i wciśnięcie muszki ? następnie można było opuścić kurek. Colt M1900 był zasilany z wymiennego, jednorzędowego magazynka pudełkowego o pojemności 7 naboi, umieszczonego w chwycie. Zaczep magazynka w dolnej części chwytu.
Podstawowe dane techniczne:
Kaliber 9mm
Nabój .38 ACP (9 × 23 mm SR)
Magazynek pudełkowy jednorzędowy, na 7 sztuk amunicji.
Długość całkowita 228,6 mm
Długość lufy 152,4 mm
Masa broni 0,992 kg.
Teraz może małe podsumowanie czym właściwie ten 1900 jest – to taka geneza samopowtarzalnej broni krótkiej, bez której nie moglibyśmy się cieszyć następnymi modelami pistoletów Browninga. Do doskonałości mu daleko, ale na początku XX wieku była to innowacja.