Słonina w papryce
Ten specjał przygotowywał u nas w domu tata.
Nie jest to skomplikowane zadanie,
a efekty fantastyczne.
Tak przyrządzona słoninka, pokrojona cieniutko,
położona na chlebie – smakuje lepiej niż niejedna wędlina.
Ma jeszcze te zalety, że jest bardzo tania
a przy tym znacznie zdrowsza od wędlin
nafaszerowanych utrwalaczami i wypełniaczami.
Słoninę najlepiej kupmy u rzeźnika,
na pobliskim bazarku.
Trzeba ściąć z niej skórę
(przyda się, gdy będziemy gotować kapuśniak).
Powycinać elegancko nierówności
i podzielić na kawałki o szerokości 4 cm.
Obficie solimy i zostawiamy na godzinę.
Następnie obsypujemy słodką papryką.
Zostawiamy na kilka dni zawiniętą
w papier, w lodówce.
I to wszystko!
Mnie i moim synom ta przaśna słoninka
smakuje bardziej niż wyszukany i nie tani kindziuk.