Podróżowanie po śniegu

Na nartach lub specjalnych pojazdach na płozach można szybko podróżować przez śniegi i lody obszarów polarnych.
Należy pamiętać, że poruszanie się po lodzie czy też nawet najpłytszym śniegu jest bardzo wyczerpujące.
Tylko bardzo sprawni, doświadczeni i odpowiednio wyekwipowani ludzie mogą sobie pozwolić na podróżowanie po obszarach polarnych. Tam zimno przytępia zmysły i pozbawia energii, niekończące się ciemności nocy polarnej wywołują depresję u najdzielniejszych, a nawet umiarkowany wiatr powoduje bolesne odmrożenia.

Śnieżne pojazdy – Szybkie i praktyczne skutery śnieżne zastąpiły psie zaprzęgi w Arktyce.

SIŁĄ LUDZKICH MIĘŚNI
Transport rzeczy po zmrożonym śniegu lub lodzie ułatwiają małe sanki lub tobogan, zwłaszcza jeśli poruszamy się na nartach. W kopnym śniegu, a szczególnie w świeżo spadłym puchu jazda na nartach wymaga sporego wysiłku; bardziej przydatne są wtedy rakiety śnieżne. Niezależnie od sprzętu przejście głębokiego śniegu zawsze wymaga wysiłku, trzeba przy tym bardzo uważać, by się nie przegrzać czy spocić. Pot sprawia, że ubranie robi się mokre, a to grozi wychłodzeniem.

Transport toboganem
Bagaż umieszczony na płozach gładko ślizga się po zmrożonym śniegu lub lodzie. Takie sanki szybko jednak się rozpędzają z górki, wtedy trudno je zatrzymać i nimi kierować. Należy zawsze móc szybko się oswobodzić z uprzęży. Trzeba kontrolować posuwające się sanki, pokonując zbocza w skos, a po każdym trawersie – choć to trudne – zatrzymywać tobogan. Rzeczy na toboganie znajdują się pod mocną impregnowaną płachtą.

Zwracaj bacznie uwagę na pierwsze oznaki odmrożenia. Najbardziej narażone są palce, stopy, nos, uszy i twarz, czyli miejsca gdzie krążenie jest najsłabsze. Na początku na skórze czuć ukłucia i mrowienie. Potem te miejsca drętwieją i stają się skostniałe, skóra ma woskowaty kolor, marszczy się i czerwienieje. Jeśli skóra nie zostanie rozgrzana, proces postępuje dalej, pojawiają się pęcherze, aż wreszcie tkanka obumiera.

NAJLEPSZY PRZYJACIEL CZŁOWIEKA
Tradycyjny środek transportu – Psie zaprzęgi od pokoleń służyły mieszkańcom Arktyki do transportu, także dziś wielu polarników uznaje je za najpewniejszy sposób przewożenia sprzętu oraz zapasów przez śniegi i lody. Nieprawdopodobnie wytrzymałe, zdolne spać nawet w śnieżycy, szybko poruszające się po każdym podłożu poza zmarzniętym gruntem, który rani łapy, psy husky nie sprawiają trudności na dalekich szlakach. Są też nieocenionymi towarzyszami podróży.
Saniami kieruje się stojąc na płozach i przenosząc ciężar ciała z nogi na nogę. Sanie są mocno powiązane i dlatego wytrzymałe oraz odpowiednio elastyczne. Płozy pokrywa twardy plastik, zapewniający przyczepność.

Psy to pewni towarzysze podróży.
Pokryte grubą, sztywną sierścią, z kosmatymi łapami, psy husky są doskonale przystosowane do podróżowania w krainie wiecznych śniegów. Wszystkie psy w zaprzęgu muszą zgodnie współpracować ciągnąc sanie. Gruba sierść chroni przed śniegiem i wiatrem.

Jeden zespół
Psy w zaprzęgu współpracują z psem na przedzie jako przewodnikiem stada. Ten z kolei traktuje kierującego jak przewodnika stada, co zapewnia zgodne współdziałanie.

1 myśl w temacie “Podróżowanie po śniegu

Możliwość komentowania jest wyłączona.