Gromadzenie zapasu wody

W terenie po zapewnieniu sobie schronienia należy zgromadzić odpowiednią ilość pitnej wody, gdyż bez niej nie da się przeżyć więcej niż kilka dni. Może się zdarzyć, że przyjdzie Ci rozłożyć się obozem w miejscu, gdzie nie ma bezpiecznego i pewnego źródła słodkiej wody. Jednakże możesz przetrwać w najbardziej krytycznej sytuacji łapiąc deszczówkę, zbierając rosę, wykopując dołek w ziemi lub skraplając parę wodną wydzielaną przez rośliny. Woda z opadów atmosferycznych, pozyskiwana z ziemi bądź roślin, ma tę ogromną przewagę w porównaniu z czerpaną z naturalnych zbiorników, że niemal zawsze jest czysta i nie wymaga odkażania. Taką wodę najlepiej zbierać o świcie.

ŁAPANIE DESZCZÓWKI

Na biwaku powinieneś zawsze ustawić zbiorniki na wodę deszczową. Należy też postarać się, by woda spływająca z dachu szałasu lub innego schronienia nie marnowała się wsiąkając w ziemię. W tym celu można wykonać prowizoryczną rynnę, którą deszczówka spłynie do ustawionego pod nią kubełka lub wykopanego w ziemi i wyłożonego plastikiem dołka. Łapanie deszczówki ma również sens wtedy, gdy rozbiłeś się w pobliżu strumienia lub rzeki, gdyż woda pochodząca z opadów nie potrzebuje ani uzdatniania, ani gotowania (chyba że w okolicy padają kwaśne deszcze). Do łapania deszczówki najlepiej nadaje się płachta z nieprzemakalnego materiału, którą należy rozciągnąć na możliwie dużej powierzchni i mocno napiąć. Rogi płachty przymocuj do ziemi patyczkami, a spływającą wodę zbieraj do naczynia.

Płachta na deszczówkę
Deszczówkę można łapać w płachtę z impregnowanego materiału rozciągniętą tuż nad ziemią. Należy ją tak napiąć, żeby woda spływała strumykiem do podstawionego przy jednym z rogów naczynia. W czasie obfitych opadów pamiętaj o częstym wymienianiu naczynia, które szybko napełnia się wodą.

ZBIERANIE ROSY

Nocą powietrze się ochładza, a para wodna skrapla się na źdźbłach trawy, liściach i łodygach krzewów czy szybach samochodów. Ta poranna rosa błyskawicznie wyparowuje, gdy tylko na niebie zaczyna świecić słońce. Wiele zwierząt, roślin i owadów żyje właśnie dzięki rosie, wykorzystując ją do uzupełnienia zapasów wody w organizmie. Człowiek również może pójść w ich ślady.

1 Można zbierać rosę za pomocą chusteczki, która położona na wysokiej trawie wchłonie powstałą wilgoć. Rosę należy zbierać brzaskiem, gdyż po wzejściu słońca, kropelki natychmiast wyparowują. Wielu mieszkańców suchych rejonów Ziemi od wieków stosuje tę metodę.

2 Mokrą chusteczkę należy wyżąć nad naczyniem. Tę czynność powtarzamy, aż otrzymamy odpowiednią ilość wody.

KOPANIE DOŁKA

Jeśli wykopiemy dostatecznie głęboki dołek w gruncie podmokłym lub błotnistym, na jego dnie zacznie zbierać się woda. Dołek powinien mieć około 30 cm głębokości. Gdy w zagłębieniu zbierze się sporo wody, wybieramy ją czerpakiem. Początkowo woda będzie bardzo brudna, później jednak dołek zacznie wypełniać się coraz czystszą wodą, która po przefiltrowaniu nadaje się do picia.

Woda z błotnistego dołka
Wybieraj błotnistą i mętną wodę z zagłębienia dotąd, dopóki na powierzchnię nie wypłynie czysta woda.

Zanim zaczniesz kopać dołek, rozejrzyj się po okolicy. Nigdy nie czerp wody z ziemi, która ma zapach stęchlizny, ani z miejsc, na powierzchni których gromadzi się zielony szlam. Woda taka będzie z pewnością zakażona. Nie zbieraj również wody w pobliżu miejsc, w których natknąłeś się na padlinę. Zawsze oczyść wodę, zanim ją wypijesz.